I słuchaj, mówię sam do siebie po cichu, i słuchaj żem stanął na tej
lalce z drewnianymi rękoma i żem oblał ketchupem ogon mojej wiewiórki i
wtedy żem wrzasnął nieskazitelnie cichym głosem. Żem jest tutaj
naprawdę. Naprawdę, zupełnie realnie i tak ładnie. Pięknie. Feerycznie.
Głodny marzeń, głodny schabowych z kluskami z pomidorowej. Chciałem
wszystkiego. Och, jak wrzasnąłem. I obejrzeli się wszyscy, bo żem sam był
na sobie. He he, śmiechłem do siebie. I znowu wrzasnąłem.
Zza
lasu wyleciały bombowce z bombowych purpurowych kwiatów. Zaśmiałem.
Koniec z atakami na kwiaty zielone, bo w życiu zagubione. Koniec
zakłócania spokój smażącym się na plaży kurczakom z biedronki, bo
atakujące tłumoki sparzyłem pokrzywą. Wszystko był piękne. Cudowne. Nie
wyprane w Ludwiku, tylko lśniące. Miałem świat na wyłączność, bo mogłem
go wyłączyć, ale żem nie chciał, bo żem wrzeszczał. Ludzi wyrzuciłem
tylko, bo po co oni? Po co? Skoro żaden z bani nie wyszedł jak ja żem
wyszedł. Żaden.
Zstępuję wśród włoskich lasów i łąk.
Zapatrzony w różowo świecące niebo. Gdzie słońce? Ja lewituję, nie ma
grawitacji. Gdzie księżyc? Przecież go schowałeś do kieszeni, mówię do
siebie i sięgam do kieszeni. Robi się noc. Błysk, światło. O nie. I
nagle widzę niebo, widzę gwiazdy na niebie. Widzę ludzi, widzę słońce i
stoję. Stoję na brudnej ziemi. Kurczejak. Wiedziałem, że już skończyłem.
Skończyłem.
Chyba się zakochałam w twojej twórczości *.*
OdpowiedzUsuńhttp://xiuxiu-san.blogspot.com/
Awesome post! :D Great blog! I'm following you! Follow back? <3
OdpowiedzUsuńKisses
http://omundodajesse.blogspot.pt
Przyznam, że dość intrygujące i ciekawe, ale niestety nie w moim guście.
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę :)
Tytuł posta bardzo adekwatny do jego treści :D Powiem szczerze, że zawsze byłam dobra z interpretacji i to był mój konik na lekcjach polskiego i bardzo to lubiłam. Domyśliłam się, że to sen mógł być. Bardzo abstrakcyjna opowieść tak mogła się skończyć :D Rewelacyjny sposób pisania, bardzo podoba mi się stwierdzenie "kurczejak" :D chyba zacznę go używać :D chyba że zawiera prawa autorskie ^^ To nie :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
wow, genialnie to przedstawiłaś ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Jestem pod wielkim wrażeniem. Masz talent do pisania mogłabym czytać Twoje posty godzinami. Jestem pewna, że to by mnie nie znudziło.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczam się za każdy szczery komentarz oraz stałą obserwację.
Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com
Jestem pod wrażeniem, gratuluje talentu! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lublins.blogspot.com